V Ogólnopolski Festiwal „Pociąg do Miasta – Stacja Obrzeża” za nami!



Noże wbijające się w łóżko Józefa K., prysznic coca-colą na starej beczce, lekcja świadomego macierzyństwa, Hamlet błagający widzów o papierosa, król Dawid grający na keyboardzie, tęczowa sukienka ukryta pod garniturem!
Od 5 do 10 sierpnia mieliśmy okazję zobaczyć sześć niezwykłych spektakli przygotowanych przez artystów z całej Polski. Przyglądaliśmy się: Teatrowi Układ Formalny z Wrocławia, Teatrowi Stajnia Pegaza z Gdyni, Teatrowi Drugiej Strony z Krakowa, Teatrowi Strefa Otwarta z Wrocławia, Artiemu Grabowskiemu z Krakowa, Iwonie Koneckiej z Wrocławia. Jak wskazuje nazwa wydarzenia, odkrywaliśmy nie tylko obrzeża miasta Gdyni, ale także obrzeża współczesnej sztuki.
Było to wydarzenie przepełnione magią teatru. Zmierzch, ciepłe światła reflektorów i oni – aktorzy. Kameralna atmosfera „Festiwalu Pociąg do Miasta – Stacja Obrzeża” była nieodzowną częścią każdego spektaklu. Większość z nich odbyła się na otwartej przestrzeni nawet mimo niemiłosiernej pogody. Wszystkie spektakle angażowały publiczność, a ich forma często była niełatwa do uchwycenia. Skłaniały do refleksji, bawiły do łez, budziły cały wachlarz emocji.
W mojej subiektywnej ocenie sztuki w kolejności od najlepszej prezentowałyby się następująco: „Raport Panika” w reż. Marka Kościółka, „Spólnota” w reż. Marty Streker, „H(2)O” Anny Rakowskiej i Piotra Miszteli, „Atrapa i utopia” Anny Sadowskiej, „Próby Józefa K.” w reż. Ewy Ignaczak, „Król Dawid – Live!” w reż. Jacka Bały.
„V Ogólnopolski Festiwal Pociąg do Miasta – Stacja Obrzeża” na zawsze pozostanie częścią mnie. Czekam na następną edycję.
Martyna Szoja

Komentarze