Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2025

MyLove – spektakularna podróż w istotę tożsamości płciowej

Obraz
Nie znam się na teatrze, literaturze, nie czytałam książki jedynego aktora, ani nie znałam go wcześniej. Za to znałam już wcześniej historię Milo Mazurkiewicz (oraz innych osób trans, które postanowiły sobie odebrać życie). Znam też troszkę literatury w dziedzinie transpłciowości , czy ostatnio psychologii z okazji studiów. To nie będzie recenzja czy ten monodram (poznałam to pojęcie dopiero dzięki dyskusji po spektaklu) jest świetny technicznie pod względem śpiewu, recytacji, czy gry. Ten opis skupię na swoich przemyśleniach i odczuciach. Już na początku wiedziałam, że musi być bardzo dobrze, byłam jakieś 45 minut przed 21:00, a kolejka przed wejściem była długa. Pierwsza osoba przyszła o 19:30, półtorej godziny wcześniej! Widocznie wstęp wolny na tę sztukę to wielka okazja. Nie pomyliłam się, już opis brzmiał dla mnie zachęcająco. Nie spodziewałam się tematu transpłciowości i tożsamości płciowej przy okazji Stacji Relacje na XI edycji Festiwalu teatralnym Pociąg do Miasta . To zach...

SKRAWKI MIEJSKIE – ANATOMIA ZDARZEŃ. KIESZENIE PEŁNE WSPOMNIEŃ

Obraz
  W ramach tegorocznego „ Pociągu do miasta ” wystąpiło siedem zespołów teatralnych z Krakowa , Szczecina , Rzeszowa i Łodzi. Tematem poszczególnych tegorocznych „skrawków” są relacje, a więc: relacja z samym sobą, relacja z innym, relacja z bliskimi, a także – z grupą, a nawet z przedmiotami. To im właśnie poświęcone jest przedstawienie „Anatomia zdarzeń. Kieszenie pełne wspomnień”, wyreżyserowane przez Joannę Gerigk z Latającego Teatru Kantorowi z Rzeszowa. Wszystkie krzesła dla widzów na boisku Zespołu Szkół Chłodniczych i Elektronicznych w Gdyni były zajęte. Sierpień nad polskim morzem, ludzie w kurtkach zimowych i czapkach z pomponem, otuleni przemyślnie zabranymi z aut ciepłymi kocami. Prawie nie zmarzłam tylko dlatego, że wzięłam ze sobą pół szafy ubrań – ale czego się nie robi dla sztuki. Stacja Relacje w tej odsłonie festiwalu skupia się na więzi z przedmiotami, które budzą wspomnienia – takie same lub podobne u wielu osób. Przedmioty te to echo wspólnego d...

SKRAWKI MIEJSKIE – ŚWIADEK

Obraz
  Scenerię Ogólnopolskiego Festiwalu Teatralnego „Pociąg do miasta 2025 – stacja relacje”, organizowanego od 11 lat przez Teatr Gdynia Główna , stanowią rzadko uczęszczanie miejsca w Gdyni . Motto Teatru Gdynia Główna to „Masz kulturę pod stopami”. I faktycznie, to właśnie da się poczuć, uczestnicząc w festiwalowych spektaklach. A nawet więcej! Nagle kultura wchodzi tylnymi drzwiami, przysiada w sklepie komputerowym, odnajduje parking Chłodniczaka na Grabówku i wyhamowuje w starej zajezdni autobusów na Leszczynkach. Skrawki Gdyni pozwalają spojrzeć na nią inaczej. To właśnie te nieznane fragmenty miasta w połączeniu z teatrem miejskim, ulicznym, żywym, obecnym i współczesnym, tworzą „Pociąg do miasta”. Skrawki to też sposób ujęcia tematu – z założenia fragmentaryczny i subiektywny, niezależnie od tego, czy chodzić będzie o twórczość Kafki, Witkacego czy Lema, będące motywem przewodnim poprzednich edycji festiwalu, czy o spajający wszystkie przedstawienia temat...

„Jeszcze Polska nie zginęła”

Obraz
  „Jeszcze Polska nie zginęła” to bardzo sprawnie skonstruowana, słodko-gorzka manipulacja na trzy głosy. Myślę, że połowa Polski nie pogardziłaby, gdyby jednak cofnięto wyniki tegorocznych wyborów prezydenckich, w których wygrał Karol Nawrocki . Część wyborców odetchnęłaby z ulgą, gdyby okazało się, że to tylko – być może – jakiś socjologiczny eksperyment lub ogólnopolski performance, który miał unaocznić nam społeczne nastroje. Jednak obsada Belwederu to żaden test – to najprawdziwsza prawda, która zostanie z nami na najbliższe pięć lat, czy tego chcemy, czy nie. „ Jeszcze Polska nie zginęła ” świetnie wkomponowuje się właśnie w ten polityczny moment. Nagle, w wideo-prezentacji, ukazuje się nam Maciej Stuhr , który ogłasza, że to jednak on kandyduje na prezydenta. Jest inny – nie krzyczy, jest uśmiechnięty. Ma w sobie trochę stand-upowego sznytu , lekkości, świeżości, więc przypada do gustu, szczególnie tym, którzy są znudzeni obecnym politycznym żargonem, wytartymi do ból...

Stacja Relacje, Spektakl "Stany mieszane" 10.08.2025 r. - refleksje

Obraz
Za co lubię Gdynię? Za Kościelniaka. Za dziki, które wybiegają zza winkla. Za teatr, który wychodzi sam do ludzi. Bo jest coś w tym magicznego, że teatr oto jest po prostu jak te dziki przy bulwarze. I mam taką myśl   z kultowej powieści "Walden, czyli życie w lesie" Thoreau: "Czy może być większy cud aniżeli ten kiedy patrzymy sobie nawzajem w oczy"?   A tu mamy Teatr Gdynia Główna, który zagląda w oczy ludziom, prawdzie i problemom, który patrzy na miasto i pozwala, by całe miasto przyjrzało się sobie. Patrzy na kraj, patrzy na teatry offowe w całej Polsce i zaprasza je, żeby stworzyć coś razem. I zaprasza widzów na wieczorny spacer, coby można było i dzika spotkać, i jakąś refleksję, i myśl złotą. Na siebie spojrzeć inaczej, na miasto spojrzeć inaczej, w swoim mieście ponownie się zakochać. Teatrze Gdynia Główna, Organizatorze Festiwalu "Pociąg do Miasta", odę aż by się chciało do Ciebie napisać. Wytrącasz z rąk wszystkie argumenty malkontentom.   Bo ni...

Stacja Relacje, Spektakl "Świadek" 5.08.2025 - refleksje

Obraz
Spektakl "Świadek" to opowieść o męskiej samotności .  Każdego tygodnia w naszym kraju wychodzi na tory jedna, dwie osoby i już nigdy nie wracają. Ten nieodwracalny brak powrotu, według badań, wpływa na co najmniej 130 osób z ich otoczenia. Z różnych względów, rzucają się pod pociąg głównie mężczyźni. Spektakl „Świadek" to opowieść o męskiej samotności i o samotności ogólnie. O konflikcie wewnętrznym, cenie dopasowywania się, cierpieniu wynikającym z niezgodności „ja realnego" z „ja oczekiwanym". Mamy tu studium udręki    mężczyzny uwikłanego w sytuację życiową, która powoduje niewyobrażane napięcie, beznadzieję i frustrację oraz prowadzi do autodestrukcji.   Przedstawienie jest pełne dynamizmu, napięcia, z nutką obsceniczności. Szokuje na poziomie koncepcyjnym. Nie daje wytchnienia.   Inaczej się na nie patrzy kiedy ma się świadomość, że jest to adaptacja dzieła literackiego    i autor — Robert Rient — tworzył je na bazie własnych doświadczeń. Chciało...